<anielka> sprawa z IRL wyszedłem na balkon na fajkę i patrzę na bawiące się dzieci. nagle jeden chłopiec proponuje innym " pobawmy się w "onana barbarzyńcę". zlewam, ale pytam dzieciaka czy nie przypadkiem "konana", na co ten mi krzyczy, że w ONANA, bo rodzice pokazywali mu filmy dzisiaj na wideo i ten pamięta, bo mu się podobał... no more comments