<dżejms bąd> ja to mam pop**rdolona rodzine <dżejms bąd> stary siedzi przy kompie i ma zamkniete drzwi <dżejms bąd> i co chwile slychac tylko 'taaak', 'dobrze!', 'och, wspaniale!' <dżejms bąd> mysle sobie - wejde do pokoju i go nakryje jak pornole oglada <dżejms bąd> bedzie maly szantazyk potem przed matka <dżejms bąd> wiec otwieram drzwi <dżejms bąd> wchodze <dżejms bąd> patrze na monitor a tam pasjans pajak i ojciec rozradowany jak maly bachor z bananem na ryju i okrzykiem "kurcze, wygralem!' <dżejms bąd> nie odezwalem sie do niego wiecej tego dnia....