<ja> Ty, no motyw dzis nieziemski... <siostra> co jest? <ja> siedze z tata w kuchni, tata myje naczynia (rzadko sie zdarza, ale sie zdarza ) tata dochodzi do patelni, a ze sie mu cos przypalilo to zaczyna skrobac nozem, nie zdazylam nic powiedziec, a mama wbiega do kuchni i mowi: "czemu skrobiesz nozem po teflonie?". a tata na to : "sama jestes poteflon" <ja> umarlam normalnie <siostra> o dzizus