<JJ> czaisz, wczoraj na kamysiu krzeslo polamalem :D <sobol> jak to? <JJ> no z relacji osob trzecich wynika, ze wstalem w nocy pijany jak prosie <JJ> zachcialo mi sie wiecej, to pojechalem krate kupic <JJ> no i kamys mial jakies zachwinia i mowil ze nie pije bo "juz nie chce" <JJ> to wzialem krzeslo i mu przyjebalem <JJ> okazalo sie ze jednak moze juz pic xD <sobol> TY paweł to kazdemu potrafisz pomóc