<kamil> moja córeczka pyta sie mnie co to olimpiada. to jej tłumaczę że to takie zawody sportowe <kamil> a ona dalej co to olimpijczyk, wtedy mój synek rok od niej starszy wypala: to taki polak co tam pojechał za kare żeby sie z niego cały swiat smiał i jak bedziesz niegrzeczna to ciebie też wyslemy... <kamil> ma chłopak po mnie zdolności dydktyczne bo mała jak w zegarku chodzi...