<Kr> skąd w kobietach takie sprzeczności, że w jednej chwili widzisz autentycznie bezbronną dziewczynę a następnego dnia coś kompletnie odwrotnego?? <Em>a skąd w facetach tyle sprzeczności że jednego dnia widzisz czułego, troskliwego kochanka, a następnego kolesia który mówi kumplowi jak Cię ruchał, po czym idzie zabijać wrogów królestwa stojąc w jelitach martwych pogan po kostki? <Kr> ...no dobra... nie było pytania...