<Lesharc> kuradane... świat mnie zadziwia.. <reo> ? <Lesharc> byłem sobie w sklepie, zakupy małe zrobiłem i stoję przy kasie <Lesharc> widac jakiś nowy pracownik, młody facet siedzi i kasuje, ale cos mu tam nie wchodzi i sie męczy <Lesharc> wiadomo: presja, panika to sie nie dziwie i czekam <Lesharc> a za mną stała jakaś babcia, tak z 60 lat <Lesharc> i nagle wali takim tekstem: o boże, co za noob...