<Mefi> a jak tam w pracy? <Ptaszek> srednio...wczoraj był u nas BHPowiec,podchodzi do mnie i pyta sie gdzie mam kask? <Ptaszek> mowie mu ze goraco jest i zdjąłem... <Ptaszek> a on do mnie: a jakby ci cos na głowe spadło? <Ptaszek> a jak w smiech i mowie: chyba gowno z nieba bo na deszcz nie moge liczyc :P <Mefi> hehe...to go konkretnie zgasiłes :D <Ptaszek> ta...ejj a tak wogole to nie potrzebuja u was na budowie ludzi bo jestem w kropce ;/