<melba> miałam dziś wykład z prawa konstytucyjnego <maqsz> ja je już sobie daaawno odpuściłem :D <melba> cicho siedź i słuchaj <melba> myślałam, że wszystko ma swoje granice <melba> nawet głupota <melba> okazuje się, że nie xD <maqsz> ??? <melba> dzisiaj profesor po raz pierwszy zapragnął zapisać coś na tablicy, ale okazało się, że nie ma pisadełka <melba> powiedział: zaraz wracam i wyszedł <melba> po czym wszedł drugimi drzwiami i zapytał, czy nie ma tu jakiegoś pisaka <melba> nikt mu nie odpowiedział, więc ten wyszedł po czym wszedł pierwszymi drzwiami i powiedział, ze w sąsiedniej sali też nie mają markerów :D:D:D <maqsz> <lol2> xD