<niko> siedzimy gzrecnzie na wykladzie z algebry <niko> w 3 rzedzie <niko> no i siedzimy i ja zaczalem o czyms gadac <niko> no to baba sie odwraca i o mnie "chce pan poprowadzic wyklad za mnie?" <niko> no to ja sie patzre na nia i mowie "a ile placa za godzine?" ;) <niko> nie chciala powiedziec:(