<Progres|v> Przypowiesc o Ojcu i 2 synach <Progres|v> Byl sobie ojciec i mial 2 synow <Progres|v> Ojciec mial na ircu kanal #gospodarstwo i razem z cala rodzina sobie ircowali <Progres|v> ale jeden syn odwrocil sie od ojca i zaczol polczatowac i onetczatowac <Progres|v> jednak przyszly ciezkie czasy dla czatow <Progres|v> ludzie zaczeli przed kamerami wyprawiac rozne swinstwa <Progres|v> walic konia rozbierac sie <Progres|v> zaczela szezyc sie straszna lameriada wiec syn blakal sie po rocznych pokojach <Progres|v> nie mogac jednak znalezs odpowiedniego postanowil wrocic na irca <Progres|v> gdy wrocil na irca ojciec zaraz dal mu opa i dopisal ze wszystkimi prawami do botnetu <Progres|v> Zapytal starszy syn; Ojcze jak to jest ze moj brat zdaradzil nas a gdy wrocil dajesz mu zaraz opka podczas gdy ja mam tylko voica <Progres|v> Odpowiedzial Ojciec: ten syn byl umarly bo zszedl na zla droge, umarl ale zmartchwywstal <[Speeder]> loool <Progres|v> Stal sie lamerem, glupim czatownikiem <Progres|v> Ale otrzasnol sie wiec cieszmy sie ze jest wsrod nas <Progres|v> Potem syn zrobil t/o kanalu #gospodynie i wszyscy zyli dlugo i szczesliwie