<PsychoTeacher> Te dzieciaki to jednak mają cós nie tak w głowach... <Krzeslo> co znowu narobiły ? :) <PsychoTeacher> na kartkówce jedno z zadań polegało na krótkim wyjaśnieniu pojęcia "Choroba wściekłych krów" <PsychoTeacher> to jakiś pajac napisał tak: choroba ta atakuje głownie kobiety w średnim wieku i przemienia je krwiożerczą bestie która chce zawładnać całym światem. Kobiete dotkniętą tą chorobą nazywa sie rownież "Femenistką" <Krzeslo> hahaha xD ja bym zaliczył :D <PsychoTeacher> dyrektorka niby też jest feministką więc wole nie ryzykować ;)