<rockwell>toście k**wa wybrali, rodacy <rockwell>najgorszego ze wszystkich możliwych <rockwell>ni to ładne, ni mądre, ni dobre <rockwell>dwoma słowy: polaczek prawdziwy <rockwell>nienauczeni przykładem warszawy <rockwell>gdzie spier**lił co tylko się dało <rockwell>wręczyliście mu klucz do głów waszych <rockwell>teraz to dopiero będzie się działo <rockwell>będzie praca i socjal i wszystko <rockwell>dla każdego pieniędzy w bród <rockwell>będzie czwarta rzeczypospolita kacza <rockwell>będzie cud i orzeszki i miód <rockwell>będzie w polsce się żyło jak w raju <rockwell>pięknie będzie, powiadam - krajanie <rockwell>i marzenia wam wszystkie się ziszczą <rockwell>jego słowo w mig ciałem się stanie <rockwell>taką wizją od dawna was mamił <rockwell>pan zawierzył, zaufała też pani <rockwell>więc nie zdziwcie się moi mili <rockwell>gdy poczujecie się wydymani