<Wojet> A Ty myślisz sobie jak by to było gdybys podjechał pod szkołe nową wypasiona furą, w graniturze z nesseserem i wyszedł sobie do szanownej Pani dyrektor i ją przywitał "Dzień dobry. Jestem Wojtek **. założyciel ***Holding" <LUKAS> Nie, nie kręci mnie to. Raczej wybudował bym wille jakąś obok skromnego domu nauczyciela, i codziennie patrzył przez okienko jak nauczyciel wyjeżdża o 7 rano do pracy i męczy się zimą z samochodem i myśli "A ja mu pałę na brak ekierki wpisałem" <Wojet>Haahhahahaha