<Wojtas> I kto jest najlepszy? Ja! Pan i władca, ty jestes tylko marionetką w moich rękach <Misiek> Te, bo sie marionetka wkurzy i nie będzie ci się córą opiekowac po szkole... <Wojtas> Niech się marionetka nie wkurza, udobrucham ją obfitą beczką Heinekena <Misiek> aa, to inna sprawa... <Wojtas> k**wa, jaki ty jestes prosty w obsłudze.... <Wojtas> Zatankowac do pełna i jedzie...