<Xavrazz> ide sobie dzisiaj do szkoly, przechodze przez pasy <Xavrazz> a za mna idzie sobie jakas babka i na srodku ulicy sie wywalila <Xavrazz> jeszcze jakies ksiazki miala ze soba, wszystko rozp****e na ulicy <Xavrazz> i taki tekst "nie no ku**a ja sie zap****e dzis, no ku**a zyly sobie upi****e" <Buli> hyhy, moze sie lubi chlastac [; <Xavrazz> sobie mysle "taka desperatka" to az jej pomoglem <Xavrazz> i jak juz odchodzilem to do niej rzucilem "i nie przeklinaj bo to ku**a w ch*j nieladnie" <Xavrazz> i co? <Buli> i co?? <Xavrazz> przychodze do szkoly a zamiast babki od biologii praktykantka - kolesiowa z pasow...