<zajenc> ja jeżdżę samochodem bez ręcznego.
<zajenc> Tzn. ręczny jest, który nie działa.
<nicon> zajenc: a po co komu ręczny? :P
<zajenc> bo gdy np. zapomnisz zostawić auto na biegu, idąc sobie do sklepu, a jakiś kumpel zobaczy Twoje auto to może je zepchnąć?
<nicon> zajenc: etam :P
<nicon> zajenc: ktoś już próbował? :P
<zajenc> No :)
<zajenc> Zaparkowałem koło sklepu
<zajenc> i znalazłem samochód 100 m dalej
<zajenc> mówię "kurwa! nie mieli czyjego auta zaje*ać tylko moje?! i to jeszcze takiego grata?"
<zajenc> idę dalej, patrzę
<zajenc> a tam kolesie się cieszą