Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
175
Rozmowki online:
0
Wszystkie rozmówki
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj rozmówkę
Śmieszne cytaty
Najlepsze rozmówki
(6787)
Ostatnio dodane
(6787)
Najczęściej czytane
(6787)
Najbardziej lubiane
(6787)
A
A
A
A
Długość rozmówki:
Wszystkie
Krótkie do 100
Średnie do 180
Długie powyżej 180
Cytaty, Śmieszne rozmowy i teksty.
<Kate> ciekawe czy dałoby rade kota przemycic do akademika
<Pyzdra> przemycić by sie dało, ale potem i tak studenci Ci go zjedzą...
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Monia
<Rox> Dzisiaj w wieku 102 lat zmarł odkrywca LSD [*]
<Ryba> Macie dowód, na szkodliwość narkotyków- zabijają!
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Marysia
[KaRi_] jak masz otwarty port 80 HTTP to pewnie masz stronke
[mieki] pewnie mam
[KaRi_] to dlaczego masz otwaty port 22
[KaRi_] port haczenia
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Wirek
Ogłoszenie studenta AGH wirtualnej bazie ogłoszeń:
Kawałek raju: plaża, laski w bikini itd. 20.02.2009
Jajaja, xxx@o2.pl, tel: 000-00-00
Pokój w mieszkaniu post-studenckim, okolice Zwierzynieckiej
A więc...
Poszukuję czegoś, kogoś na wzór współlokatora - na coś w stylu... bo ja wiem - mieszkania studenckiego. Ja formalnie powinienem być już co najmniej profesorem, doktorem albo innym wampirem, ale użeram się jeszcze tym poprzednim etapem całej zabawy. Dlatego "post-studenckie".
Mieszkanie składa się z dwóch pokojów - większego z aneksem kuchennym, wyjściem na świat (zwanego też gdzieniegdzie "polem", patrz "na pole") i portalem do łazienki - oraz mniejszego. Mniejszego, ale tylko jak na warunki pałacowe - jest to i tak niezłe bydle i spokojnie możnaby tam zmieścić ze 100 osób (80 Amerykanów).
Całość znajduje się w ekskluzywnej kamienicy w centrum miasta, czyt. okolice owianego mgła PRL-owskiej legendy Domu Handlowego Jubilat. Więc jest gdzie zaopatrzyć się w wodę, papu i papier toaletowy. Kamienica znakomicie maskuje swój wykwintny status udając starą ruinę pełna bumelantów. Co prawda ostatnio kilku z nich odleciało do ciepłych krajów (ach, opieka społeczna, czy jak to się zwie), ale przynajmniej dwóch egzystuje sobie w okolicy. To naprawdę poczciwe i niegroźne osoby (szczepione), fani starożytnej muzyki wychwalającej taki tryb życia, której nurt uwidacznia się silnie w twórczości np. kapeli zwanej Dżem - będą w siódmym niebie.
Lokum zaopatrzone jest w wodę. Bieżącą, ale krakowską - więc ja do ust nigdy bym jej nie wziął. Mamy prąd, czasami kopie, ale da się znieść. Jest też Internet. Z kolei bliskie sąsiedztwo Wisły gwarantuje różne bryzy - ergo - w miarę świeże powietrze (jak na plugawy Kraków). W łazience jest pralka, niestety dorosły może mieć problemy ze zmieszczeniem sie w bębnie, "kabina" prysznicowa, a nawet taka muszla, na której się siedzi i z człowieka wychodzą różne złe rzeczy.
Ogólnie jest, jakby to napisał poeta, "nieźle odwalone". Sufit jest wysoko, sprzyja to myśleniu i ciężko na niego napluć. Ściany są otynkowane i pomalowane - nie posiadam niestety stworzonego do odróżniania kolorów mózgu kobiety, więc dla mnie wyglądają ok, nawet w dotyku są "wporzo".
Haracz, który płacimy właścicielom kamienicy - złowieszczej korporacji w której znikają ludzie i która planuje opanować świat ("pole")- prezentuje się następująco: czynsz 450 zł + opłaty. Możliwe, że ten zmaleje do 425 zł przez pierwsze sześć miesięcy roku bieżącego (jeśli tylko nasz Administrator wejdzie pewnej, głaszczącej kota, osobie odpowiednio głęboko w miejsce, gdzie plecy tracą to i owo). Opłaty to 60 zł daniny na Internet (pozwala na skuteczne mordowanie ludzi w grach sieciowych, więc jest ok) - daninę tę dzielimy na cztery, co zaokrągla się do 15 PLN. Do tego w zimie czasami grzeję, by zupa nie zamarzła, a także nałogowo używam prądu. Z 50 złociszy miesięcznie trzeba w najbardziej krytycznych miesiącach z kieszeni wysupłać.
Wychodzą więc kwoty relatywnie: niemałe, albo groszowe - jeśli spojrzeć przez pryzmat wszystkich mieszkaniowych atrakcji.
W obliczu czego - ucieszyłbym się niezmiernie z osoby potrafiącej pozyskiwać już mamonę. Czasami trza tu w coś zainwestować (np. w srajtaśmę) i byłoby mi miło w sposób niewysłowiony, gdyby ten wydatek złączył nas i tylko wzmocnił naszą przyjaźń.
Sam jestem osobą odrobinę ekscentryczną. Pracuję w sposob nienormowany, brnę w te dzienne studia - na mieszkaniu bywam więc nieregularnie, jednak w praktyce - mimo wszystko często.
Przede wszystkim nie chciałbym zamieszkać z idiotą i niemową. Stukroć bardziej wolę, a masochistą nie jestem, usłyszeć słowo-klucz "k***a", zostać uderzonym w gębę i wysłuchać bolesny monolog dotyczacy kontrowersyjnego tematu (np. "czemu nie zamykasz drzwi jak wychodzisz!") - niż użerać się z kimś skrywającym swoje mroczne myśli w najdalszych czeluściach umysłu. Miło byłoby też, gdyby trafił się ktoś nie będący nudziarzem. Zabawy z bronią, pirotechniką, sportami ekstremalnymi, skłonność do podróży, poszukiwań świętych Graali, zginania łyżeczek, wysyłania pieniędzy Ojcowi z Torunia, wyciągania ludzi z Matriksu, bycie osobą, o której małe, zielone karły mówią "Moc jest w nim silna" - właściwości to bardzo w tych ścianach cenione.
Siłą rzeczy będziemy na siebie wpadać, więc zależy mi, by były to chwile przepełnione "dobrą karmą". Nie mam absolutnie żadnych preferencji co płci, koloru skóry, wyznania i jak tam jeszcze się ludzików szufladkuje. Możesz zabijać koziołki, sypiać z Madonną, kroić psychopatów na plasterki, te pakować do foliowych worków, wypływać swoją łodzią na ocean i wyrzucać - póki nie śmierdzi i jest posprzątane - cacy.
Jeśli byłoby coś, czego niestety nie przepuszczę przez mój system kontroli jakości - będzie to bycie tzw. gejem. Niestety - chodzi tylko o mój komfort psychiczny. Takie tam zboczenie - proszę o tolerancje dla niego.
Omawiane cudo będzie do wzięcia od końca lutego, jak tylko "mój były" teleportuje stąd swoje rzeczy.
Wszelkich informacji udzielam pod numerem telefonu: 000-000-000; numerem komunikatora gg: 000000; adresem emaliowym: xxx@o2.pl.
Pozdrawiam,
M. eee?
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
mass
<rant> jak sie zwie jakis graficzny programik pod kde co pokaze mi stan baterii?
<patrys> rant: masz wbudowane
<patrys> jak bateria się rozładuje to kde ci to zasygnalizuje czarnym ekranem
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Yogi
<veeN> rozmrozilem kielbase w 5 min
<Baxu$> 0.o
<Baxu$> Jak?
<veeN> ha ha !
<veeN> bedziesz studentem to sam do tego dojdziesz
<Baxu$> xD
<veeN> tylko teraz zimno mi w dupe
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Becia
III_RP has joined #Polska
<III_RP> RE!
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Franek
<martin> ej golas, ty na serio jesteś goły?
<golas> właściwie to nie...
<ankarin> lol
<martin> to czemu masz nick golas?
<golas> poniewaz nick zawierający treści erotyczno-ekhibicjonistyczne przyciąga napalone studentki
<anakarin> ...
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
zbychu
<andzia> verin, co to za emotka Re: ? bo w mailu mi tak pisze i nie wiem
<verin> (padl)
pokaż obrazek....
3
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Marek
wstecz
1
...
69
70
71
72
73
...
755
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
guru
Dodanych: 242
karolina
Dodanych: 238
lala15
Dodanych: 237
Monia
Dodanych: 236
Marek
Dodanych: 234
Tapety
Rozmowki online:
0
All online:
175
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0869s, odsłon: , standard 20:41:34