<cartman> co tam u Ciebie słychać staruszku? <zibi7000> a daj spokój, nie wyrabiam z tymi ludzmi! <cartman> tzn? <zibi7000> no dostałem robote jako admin sieci u nas w miescie w urzedzie. <zibi7000> no i jak codzien gram w quake na necie, a tu telefon, znowu z pokoju 207. Slucham? "Ble ble ble", no to ja standardowo, niech pani zrestartuje komputer. <zibi7000> a ta po ~7sek. "juz". Prosze jeszcze raz zrestartować, znowu ~7-8 sekund i "juz". <zibi7000> no to mówie, to jednak sie do pani przejde. <zibi7000> wchodze do 207, podchodze do babki i mówie prosze zrestartować komputer. <cartman> a ona co ?:> <zibi7000> a ta wyłączyła i włączyła monitor :/ i weź tu pracuj z ludźmi..