<srk> bylem z kolezanka i jej chlopakiem w pubie <srk> ona fajna on taki typowy dres lysy 2 na 2 <srk> jak sie z nia zegnalem <srk> powiedziala ze mozemy sie spotkac za tydzien <srk> sie spytalem co na to jej "napiety harmonogram" <srk> a ten jej chlopak wstal do mnie z piesciami <srk> i z tekstem "kogo nazywasz harmonogramem, ch*ju" <srk> szkoda ze sie tak balem rozesmiac