<Tvaź> kurcze jest to wyczucie równowagi :D:D niosłem kubek herbaty przy zgaszonym świetle, telewizorach itd.. kompletnie ciemno.. dodam ze w kubku menisk wypukły i nie uroniłem ani kropli :p <Ryu> dlatego Cię lubię stary... <Tvaź> ok.. ściemniłem... może nie tak do końca ten menisk był wypukły.. <Ryu> czaje.. czasem też robie z siebie większego prze ch*ja niż jestem jak nikt nie patrzy :p <Tvaź> no ok ok... wszystko sie świeciło w domu co tylko możliwe.. nawet podświetlenie u mnie w zegarku.. a ja rozlałem wszystko i w ogóle rozbiłem kubek.. <Ryu> aha ;| <Tvaź> a tak w ogóle to ściemniałem tez ze w ogóle niosłem herbatę... nie lubię herbaty ;|